Pielęgniarki oszukano po raz kolejny
W ubiegłym roku, w okresie kampanii wyborczej, obecna koalicja rządowa obiecała pielęgniarkom jedną zasadniczą rzecz: likwidację patologii w zakresie zróżnicowania płac personelu pielęgniarskiego (dochodzącą do kilku tysięcy złotych) w sytuacji, kiedy pielęgniarki i położne na szpitalnych oddziałach wykonują takie same zadania oraz posiadają takie same kompetencje zawodowe. Zasadność wyrównania zarobków pielęgniarek argumentowano… wyrokami sądowymi, które nakazują wypłatę wielotysięcznych odszkodowań za nierówne traktowanie w zatrudnieniu.
PiS, będąc u władzy, niczego w tym zakresie pielęgniarkom nie obiecywało. Ignorowało postulaty w zakresie likwidacji kominów płacowych. Natomiast obecna koalicja obiecała w kampanii wyborczej likwidację poniżenia pielęgniarek z grupy 5 i 6. I to jest zasadnicza różnica pomiędzy PiS
a KO.
W dniu 9 lutego 2024 roku na posiedzeniu plenarnym marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział:
„Natomiast, jeżeli chodzi o wspomnianą przez pana ustawę o pielęgniarkach, moje serce i mój umysł chcą jak najszybciej zobaczyć tę ustawę uchwaloną w Sejmie. Chyba nie tylko moje, bo wszyscy zgadzaliśmy się w dyskusji co do tego, że to rozwiązanie jest potrzebne”.
Jakże słowa marszałka kontrastują z wydarzeniami w Sejmie w dniu 12 września 2024 roku! Otóż specjalna sejmowa podkomisja po miesiącach pracy nad ustawą w sprawie siatki płac pielęgniarek przesłała projekt ustawy do komisji zdrowia. W projekcie tym znalazły się zapisy autorstwa ministerstwa zdrowia. To wiceministrowie zdrowia upoważnieni przez panią minister zdrowia podyktowali poprawki do ustawy. Natomiast w dniu wczorajszym sejmowa komisja zdrowia zebrała się, aby odnieść się do treści zmian w ustawie, których autorem było… ministerstwo zdrowia!
Cóż zatem się wydarzyło? Otóż przewodniczący komisji finansów w krótkim wystąpieniu zgłosił wniosek, aby projekt ustawy o siatce płac pielęgniarek… ponownie odesłać do podkomisji. Argumentacja – ogólnie ustawa jest do bani, niczego nie rozwiązuje i, co ważne, nierówno traktuje w zatrudnieniu pielęgniarki i położne, które wykonują takie same obowiązki i ponoszą taką samą odpowiedzialność zawodową.
Posiedzenie komisji zdrowia w związku z powyższym wnioskiem trwało zaledwie kilkanaście minut. Po przegłosowaniu wniosku posiedzenie zamknięto. Bez dopuszczenia do jakiejkolwiek dyskusji. (…) Ciąg dalszy artykuły jest dostępny w najnowszym wydaniu Gazety Pielęgniarek i Położnych. Kliknij w przycisk poniżej.