Pielęgniarka o rzeczywistości zawodowej
Poniżej cytujemy wypowiedź jednej z pielęgniarek na temat obciążeń związanych z pracą zawodową.
My pielęgniarki wiemy, jak prowadzić zdrowy, higieniczny tryb życia. Teorię mamy w ,,jednym paluszku”. W praktyce nieprzespane noce, nieregularne, niezdrowe posiłki zjadane w biegu, przyjmowanie niewielkiej ilości płynów, brak siły na uprawianie sportu, spacery. Dźwiganie, obciążony kręgosłup, nogi, kolana, stopy, ramiona… Duże obciążenie psychiczne i fizyczne. Święta spędzone po za domem…
Ogrom dokumentacji medycznej i pracy, a minimalna ilość personelu. Każdy argument o nadmiarze pracy jest odrzucany. Obowiązków wciąż przybywa. Dobre rady przełożonych o poprawieniu organizacji pracy na dyżurach stało się normą. Czasem bym chciała, aby przez miesiąc popracowali tak jak my, przekonali się jak ich teorie sprawdzają się w praktyce. Niszczymy zdrowie, płacimy za rehabilitację, masaże inne zabiegi…
Gdy chorujemy stajemy się zbędne i uciążliwe. Bo największym problemem jest jak ustawić grafik, gdy pójdziemy na zwolnienie. Lubię swój zawód, ale przeraża mnie to co się dzieje. Zero wsparcia, empatii i nadziei na zmianę na lepsze.
Dane autora do wiadomości redakcji.
źródło: pielegniarki.info.pl