Praca pielęgniarek w upalne dni
Zapytaliśmy pielęgniarki i położne, jak sobie radzą podczas pracy w te upalne dni? Poniżej zdjęcie termometru z dyżurki pielęgniarskiej oraz kilka wybranych komentarzy.
- Klima tylko w zabiegowym i pooperacyjnej a na reszcie oddziału kisimy się my i podopieczni chorzy, temp 30 stopni, pomiar wykonało BHP. Staramy się w te dni chodzić szybciej bo wtedy powstaje przeciąg.
- U nas bez klimatyzacji oddział na poddaszu. Wiatraki nie dają rady. Nam pozostało tylko picie dużej ilości wody
- U nas w szafie z lekami w dyżurce o godzinie 21:00 temp. 30
- Mamy tak samo i nikt się nie przejmuje.
- Mam nadzieję, że leki w chłodziarkach.
- Tak pracodawcy o nas dbają, tylko się wyrobienie kontraktu liczy.
- Może nie jest to zdrowe, ale już wszędzie powinna być klimatyzacja.
- W zabiegowym klima. A wkrótce na całym oddziale, na wszystkich salach.
- W zabiegowym klimatyzacja, w socjalnym wiatraki, plus duża ilość przyjmowanej wody.
- Pije wodę, jak gąbka.
- Pielęgniarki, należy zawiadomić BHP, zrobić pomiary min. 3 dni, zapisać. Reakcja powinna być piorunująca.
- Szybciej biegamy. Wtedy wiatr bardziej owiewa i chłodzi.
- Sorry, taki mamy klimat.
źródło: pielegniarki.info.pl
Komentarze