Pacjent ocenił pracę pielęgniarek. Zarzuty przedstawił w sądzie.

2 min czytania
AktualnościGazeta Pielęgniarek i PołożnychOrzecznictwo sądowe
Pacjent ocenił pracę pielęgniarek. Zarzuty przedstawił w sądzie.

Pacjentka w sądzie: wzywane pielęgniarki nie przychodziły. Opiekował się mną mąż.

W jednym z uzasadnień do wyroków sądów w 2023 roku, które publikujemy w majowym wydaniu Ogólnopolskiej Gazety Pielęgniarek i Położnych, napisano:

(…) Pozwany szpital przyznał, że pacjentka z powodu urazu wielomiejscowego była hospitalizowana, lecz zaprzeczyła, by w jej leczeniu doszło do błędu medycznego. Strona pozwana wyjaśniła, że pierwszy zabieg operacyjny skarżącej obejmował zaopatrzenie złamania talerza kości biodrowej oraz szyjki anatomicznej kości ramiennej prawej, bez rewizji stawu łokciowego z uwagi na fakt, że mogłoby to być dla pacjentki zbyt obciążające (zbyt szeroki zakres jednorazowego zabiegu), zaś lekarz operator uznał za zasadne poszerzenie diagnostyki w tym zakresie. (…)

Szpital jednocześnie zaprzeczył, by celem drugiego zabiegu było usunięcie pozostawionej nakładki celującej w organizmie powódki. Kolejne wykonane zabiegi miały na celu usunięcie konfliktu
biomechanicznego. W ich trakcie dokonano wymiany śrub użytych przy wykonaniu zespolenia na krótsze. Pozwana wskazała, iż w trakcie obu zabiegów dokonano kontroli zespolenia i konflikt na tym etapie nie występował. Nie jest jasne, z jakiego powodu wystąpił po zakończeniu zabiegu.

W ocenie pozwanego szpitala leczenie chorej było zgodne z zasadami wiedzy medycznej. Wszelkie skutki zdrowotne, jakie odczuwa powódka, są następstwami urazów doznanych w wypadku i strona pozwana nie ponosi za nie odpowiedzialności, a koszty leczenia powódki związane są z urazami. Z ostrożności procesowej strona pozwana wniosła o nieobciążanie jej kosztami procesu.

(…) W czasie pierwszego pobytu powódki w szpitalu jej rodzina podejmowała próby kontaktu z lekarzem prowadzącym, lecz były one utrudnione. Chora nie była informowana, jakich urazów doznała, jaki jest plan leczenia, jakie badania zostaną jej wykonane.

Pielęgniarki nie chciały udzielać żadnych informacji, rozmowy z lekarzem prowadzącym były krótkie, zawsze się spieszył, i odbywały się one na korytarzu szpitala.

W czasie obchodów lekarskich nie było możliwości rozmów z lekarzem, były one przeprowadzane pośpiesznie. Nie wyjaśniano chorej, z jakiego powodu wydłuża się termin oczekiwania na operację i jakiej części ciała będzie ona dotyczyła. Personel placówki nie informował także, że lekarz jest na urlopie. To rodzina dowiedziała się, iż zabieg operacyjny będzie dotyczył ramienia i biodra.

Przez pierwszy tydzień pobytu w szpitalu chora miała silne dolegliwości bólowe. Członek rodziny pacjentki cały czas się nią opiekował, pomagał także innym pacjentkom, gdyż wzywane pielęgniarki nie przychodziły. (…)

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 3.4 / 5. Ilość głosów: 210

Bądź pierwszym, który oceni wpis

1225 artykułów

O autorze

Redaktor, specjalista social media. Koordynator dystrybucji Ogólnopolskiej Gazety Pielęgniarek i Położnych oraz wyszukiwarki szkoleń w ramach kształcenia podyplomowego. Doradca klienta Sklepu Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Pielęgniarka: wychodząc z domu na nocny dyżur w Wigilię nieraz łza popłynęła.

1 min czytania
Praca pielęgniarek w okresie świątecznym Zawód pielęgniarki i położnej wiąże się z licznymi obciążeniami psychofizycznymi. Jednym z nich jest konieczność pracy w…
AktualnościGazeta Pielęgniarek i Położnych

Izba pielęgniarek refunduje koszt szczepionek. Zobacz jakich...

1 min czytania
Działalność izby Małopolska Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Krakowie informuje o podjęciu uchwały MORPiP nr 1675/VIII/2024 w sprawie dofinansowania niektórych szczepień…
Aktualności

Izba pielęgniarek o ogromnym sukcesie. Poważnie?

2 min czytania
Izba pielęgniarek: jest to efekt wielomiesięcznych starań przedstawicieli naszego samorządu… Izba pielęgniarek szczyci się kolejnym sukcesem…, o którym poinformowała w poniższym poście:…
Komentarze
×
Aktualności

Pielęgniarka natychmiast nie podniosła pacjenta, dbając o swoje bezpieczeństwo. Chory skierował sprawę do sądu.