Pielęgniarka o zdrowiu pielęgniarek
W minionym tygodniu zacytowaliśmy na profilu na Facebooku poniższą wypowiedź pielęgniarki. Trudno się z nią nie zgodzić, urlop zdrowotny od lat wzbudza wiele emocji wśród personelu medycznego. W komentarzach pod postem wywiązała się jak zawsze dyskusja, pojawiło się wiele komentarzy.
Poniżej kilka opinii innych pielęgniarek nawiązujących do wypowiedzi.
- Szczera prawda, naszym zdrowiem nikt się nie przejmuje.
- Chyba pielęgniarki nie wiedzą skąd to się bierze, że inne zawody mają przywileje. Po pierwsze ze statystyk – nie chodzimy do lekarza, nie bierzemy chorobowego (tak wykazują badania), po drugie zaniedbania związków. Był tylko postulat z resztą jak wszystko na początku tworzenia związków. Po trzecie nikt nas nie bronił kiedy odbierano nam urlopy zdrowotne bo takowe istniały ( np. oddział gruźliczy 10 dni ) szkoda czasu na te gazetki . Temat świetny, ale i tak nic nie będzie się robić. Związki są pro dyrektorskie i pro rządowe.
- Zajmijmy się same naszym zdrowiem drogie panie! Był projekt jedno życie, jeden etat, który przepadł po dokonaniu przeglądu, jak pracuje większość pielęgniarek i położnych i niestety dopóki pracuje się na kilku etatach, czyli ma się zdrowie to nie ma podstawy do tego tego żeby pracować nad urlopami wytchnieniowymi dla pielęgniarek i położnych. Ponad 70% pielęgniarek nie wyraziła na to zgody, żeby pracować na jednym etacie. Więc drogie panie, koleżanki po fachu, macie siły, pracujecie, a marudzicie, że wam ciężko….tylko przy okazji robicie krzywdę tym które mają jeden etat i są na prawdę zachorowane i mogłyby i chciały by pójść na taki urlop …..
- Skandalem jest to, jak się traktuje pielęgniarki. Taka trudna, odpowiedzialna praca, często ciężka również fizycznie. A mamy tylko po pierwsze dziwne zaszeregowania w siatce płac i rażącą niesprawiedliwość, a po drugie brak zdrowotnych urlopów i możliwości szybszej emerytury. Wyzyskiwanie i okradanie pielęgniarek na różne sposoby i ile tylko się da. Chory kraj.
źródło: pielegniarki.info.pl
Komentarze