Pielęgniarki o skali straty finansowej za nierówne traktowanie w zatrudnieni.

3 min czytania
AktualnościNowa siatka płacWynagrodzenia pielęgniarek
Pielęgniarki o skali straty finansowej za nierówne traktowanie w zatrudnieni.

Szokująca roczna strata finansowa pielęgniarek z grupy 6 – opinia pielęgniarek

Kilka dni temu, na Facebook’u Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych opublikowaliśmy poniższe stwierdzenie redaktora naczelnego Mariusza Mielcarka.

Pielęgniarki z grupy 6 wykonujące te same zadania oraz posiadające te same uprawnienia zawodowe na „radosnej twórczości” autorów siatki płac straciły 33 tys. złotych rocznie – w okresie tylko jednego roku (!) 1 lipca 2021 – 30 czerwca 2022. Powyższe ukazuje skalę niesprawiedliwości i ludzkiej krzywdy jaką wyrządzono pielęgniarkom z grupy 6. Niestety szokującymi dla pokrzywdzonych pielęgniarek są informacje, że w części personelu pielęgniarskiego ma posłuch infantylny argument – „należy mi się bo się uczyłam” oraz podejmowane są próby kreowania fałszywej rzeczywistości, że pielęgniarki z grupy 2 „pracują lepiej”.  

Słowa te dotyczą dokładnych wyliczeń w zakresie straty finansowej pielęgniarek i położnych z grupy 6 związanej z nierównym traktowaniem w zatrudnieniu, o których więcej pisaliśmy w artykule pt. Pielęgniarki – szokująca roczna strata finansowa pielęgniarek z grupy 6.

Post na Facebook’u dotarł do 15 tys. użytkowników i wywiązała się pod nim dyskusja między pielęgniarkami. Poniżej przytaczamy wybrane komentarze w przedmiotowej sprawie.

– Kiedy to się skończy… W końcu nasz zawód ma jakieś godne zarobki. Mam wrażenie, że pielęgniarki same chcą się jeszcze bardziej upodlić. Niedługo zmienią ustawę i wrócimy do swojej roli „siostry miłosierdzia”. Logiczne jest, że w tych czasach liczy się wykształcenie i tak powinno być. Każda szanującą się grupa zawodowa to zrozumie. Zamiast pluć jadem na osoby, które dzięki swojemu wykształceniu zarabiają więcej trzeba było nie tracić czasu i iść na studia lub specjalizację. Szkoda mi osób, które zamiast działać wolą wiecznie narzekać. Samo się nic nie zrobi…

– To teraz nam chyba wyrównają te nierówności płacowe.

– Trzeba usunąć wszystkie kursy, szkolenia i specjalizacje, a także studia. Po licencjacie (bo nie ma już niżej) do roboty i zakaz kształcenia. Te same pieniądze w Warszawie i Psiej Wólce! Robota się nie różni! Takie samo wynagrodzenie. I koniec kłótni.

Pielęgniarka: Jestem za kształceniem, ale niech to będzie rozsądna różnica…

– Tak wyglądają nasze relacje… Jedne atakują drugie. Od początku jest niesprawiedliwie i tyle. Różnica między 2 a 6 grupą 2 tys. to przesada. Jestem za kształceniem, ale niech to będzie rozsądna różnica. 6 grupa niech ma tyle, ile ma, ale reszta niech dostanie więcej aby trochę się zbliżyć do pielęgniarek z mgr. Koleżanki z tej super Warszawy mają więcej możliwości i łatwiej jest im robić kursy i mgr. A te z Gęsiej (a nie Psiej) Wólki muszą ponieść dużo więcej trudu aby przemierzać nawet 100 km aby się kształcić .To tyle i aż tyle. Pozdrawiam koleżanki, a szczególnie te po LM. To były szkoły… Młodsze koleżanki by się zdziwiły jak można 5 lat przygotowywać kadrę do samodzielnego zawodu.

– To ciągłe wypominanie grupie 2 ile to nie zarabiają, to jakby nieakceptowanie tego, że ktoś się rozwija, podnosi kwalifikacje i, że w naszej dziedzinie to jest po prostu obowiązek wynikający z ustawy. Przecież młode dziewczyny nie mają innej ścieżki kształcenia, a te starsze, które chciały to miały naprawdę dużo czasu żeby coś zmienić i nadal mają, więc ja naprawdę tego nie rozumiem. Chcę mieć więcej – działam w tym kierunku, rozwijam się, a nie chcę to nie robię. A tutaj tyle jadu i nienawiści, tylko o co?

– A może pomyśleć o zawodówkach pielęgniarskich? Nie byłoby problemu. Bo personel nie średni tylko zawodowy z nazwy. Nie było tego jeszcze. I najniższa krajowa… bo przecież po zawodówce nie wypada zarabiać średniej krajowej… kto jest za?

A co mają powiedzieć te z nas, które zrobiły i specjalizacje i studia, mają blisko 40 lat pracy, a nietykalni pracodawcy nie zrealizowali podwyżek?

– Uważam, że powinno się cenić zarówno doświadczenie i wykształcenie (poszerzenie wiedzy) w różnej formie. Nigdy nie oczekiwałam, że pokolenie które mnie wprowadzało ma mieć mniej! To Wasze pokolenie drze się cały czas abyśmy pokutowały, że system się zmienia i mamy inne wykształcenie. To wasze pokolenie chce ciągnąć place w dół, zamiast walczyć o docenienie finansowe doświadczenia. Krzyczała Pani, że wstyd, że się nie docenia doświadczenia jak siatka plac powstawała? Pisała Pani jakieś pisma, zgłaszała sprzeciw?

–  Ja też uzupełniałam wykształcenie później, a wcześniej kończyłam SM.

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 4 / 5. Ilość głosów: 69

Bądź pierwszym, który oceni wpis

1207 artykułów

O autorze

Redaktor, specjalista social media. Koordynator dystrybucji Ogólnopolskiej Gazety Pielęgniarek i Położnych oraz wyszukiwarki szkoleń w ramach kształcenia podyplomowego. Doradca klienta Sklepu Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Pielęgniarki potraktowano jak zabawki przedwyborcze.

2 min czytania
Pielęgniarka: pielęgniarstwo i położnictwo kurczy się, zanika, zwija się, powoli staje się wspomnieniem. W dniu 19 listopada 2024 roku został skierowany wniosek…
AktualnościPielęgniarki w liczbachSzkolenia pielęgniarek i położnych

14,8% pielęgniarek posiadających tę specjalizację osiągnęło wiek emerytalny. 

1 min czytania
W ciągu 5 lat liczba pielęgniarek specjalistek w tej dziedzinie, w wieku do 40 lat, wzrosła o 1.2 tys.   Kształcenie w dziedzinie…
AktualnościNormy zatrudnienia

Pielęgniarka: boję się.

2 min czytania
Pielęgniarka – zastanawiam się jak sobie dam radę… W dniu 19 listopada 2024 roku został skierowany wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności zawodowej…
Komentarze
×
AktualnościOferty pracy

Praca dla dwóch pielęgniarek. Wynagrodzenie według ustawowej siatki płac.