Pielęgniarki – minister zdrowia o planach wobec ustawy pani Ptok.

1 min czytania
AktualnościNie dla ustawy OZZPiPNowa siatka płac
Pielęgniarki – minister zdrowia o planach wobec ustawy pani Ptok.

Minister zdrowia o obecnej sytuacji w zakresie siatki płac pielęgniarek i położnych…

Minister zdrowia pani Izabela Leszczyna udzieliła w dniu 11 marca 2024 roku wywiadu portalowi newsweek.pl. W wywiadzie odniosła się między innymi do sprawy projektu ustawy, który do sejmu skierował związek pielęgniarek. Minister zdrowia podkreśliła, znaczące koszty podwyżek w podmiotach leczniczych od 1 lipca 2024 roku, które są konsekwencją wzrostu kwoty bazowej. Podała także przewidywany koszt ustawy autorstwa pani Krystyny Ptok, gdyby miała wejść w życie. Natomiast szczególnie istotne są słowa pani minister o dysproporcjach płacowych pomiędzy pielęgniarkami, które zostały zaszeregowane do różnych grup siatki płac mimo tego, że wykonują taką samą pracę.

Dalsza część artykułu pod sondą…

Jak oceniasz sposób postępowania koalicji rządowej w sprawie projektu ustawy pani Ptok?

Zapraszamy do licznego udziału w sondzie. Za oddane głosy bardzo dziękujemy. Wyniki poprzedniej sondy dostępne w artykule pt. 68% pielęgniarek nie popiera ustawy pani Ptok.

Dalsza część artykułu…

Poniżej cytujemy fragment wypowiedzi pani minister zdrowia o kosztach ustawy autorstwa OZZPiP.

„Mamy w Sejmie obywatelski projekt w tej sprawie, ale problem polega na tym, że nie ma w budżecie na to pieniędzy. Ustawa o minimalnym wynagrodzeniu w zawodach medycznych nakłada na nas obowiązek waloryzacji wynagrodzeń medyków 1 lipca każdego roku i potrzeba na to ok. 15 mld zł. Gdybym chciała do tego dołożyć ustawę obywatelską wyrównującą pensje pielęgniarek w wersji złożonej w Sejmie, to w skali roku musielibyśmy wydać kolejne 10 mld zł. Takich pieniędzy nie ma. Ale jakieś rozwiązanie musimy znaleźć. (…)

Jest zbyt duża dysproporcja wynagrodzeń pomiędzy pielęgniarkami z tytułem magistra i pozostałymi, będąca efektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w zawodach medycznych, którą wprowadzili poprzednicy.

Izabela Leszczyna minister zdrowia

Pielęgniarki z wyższym wykształceniem i te bez wyższego wykształcenia bardzo często wykonują podobną pracę na tych samych oddziałach i rozumiem rozgoryczenie tych, które zarabiają około dwa tysiące mniej niż koleżanki”.

źródło: newsweek.pl

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 4.5 / 5. Ilość głosów: 189

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8545 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Pielęgniarka: gdy chorujemy stajemy się uciążliwe, bo nie ma jak ustawić grafiku.

2 min czytania
Dyskusja wśród pielęgniarek Jedna z pielęgniarek zamieściła poniższą wypowiedź na naszym profilu na Facebooku: Gdy chorujemy stajemy się zbędne i uciążliwe. Bo…
AktualnościGazeta Pielęgniarek i PołożnychOdszkodowania dla pielęgniarek LMWynagrodzenia pielęgniarek

Pielęgniarki - dyrektorzy szpitali o odszkodowaniach dla pielęgniarek.

2 min czytania
Jedni odszkodowania już pielęgniarkom wypłacili, inni tworzą wielomilionowe rezerwy na skutki potencjalnie przegranych procesów Redakcja cytuje słowa dyrektora jednego z podmiotów leczniczych…
AktualnościGazeta Pielęgniarek i Położnych

Pytania do związku pielęgniarek.

1 min czytania
Pani Ptok mówi do pielęgniarek – koleżanek. Na proteście przewodnicząca OZZPiP stwierdziła: „Kolejna grupa to moje koleżanki z grupy 6 i 5…
Komentarze
×
AktualnościSzkolenia pielęgniarek i położnych

Prawie 60 tys. pielęgniarek ukończyło ten kurs specjalistyczny.