Pielęgniarki o podziałach w środowisku
Na naszym facebookowym fanpage na Facebooku zamieściliśmy poniższy post. Wzbudził on duże poruszenie. Poniżej przedstawiamy kilka wybranych komentarzy zamieszczonych przez pielęgniarki.
- A ja byłam jedną z tych tworzących związki zawodowe w latach 90 byłam w zarządzie krajowym PTPAiIO od lat 98 kiedy powstawały w Białym Miasteczku od początku do końca.. Lata temu mówiłam koleżankom, że ta ustawa jest zła.. Zobaczycie.. Dzisiaj jestem szczęśliwą emerytką.. 40 lat na bloku operacyjnym.. I ani dnia dłużej.. Mam nadal propozycje pracy.. Mam tylko specjalizację I doświadczenie. .baz licencjatu i mgr.. Nie o to walczyłyśmy wtedy tam w Warszawie. Niedługo odejdą moje koleżanki po LM I SM..
- Niestety zmieniło się i to na gorsze. Pielęgniarki z mgr czy to kobiety czy mężczyźni zaczęli pokazywać różki. Teksty ja pampersów zmieniać nie będę są na porządku dziennym. Interesuje ich tylko wykonanie zleceń a to czy pacjent zjadł, czy czegoś mu nie potrzeba jest nieistotne. I robią tak nie tylko młodzi, ale i ci z większym stażem, którym nagle tytuł przed nazwiskiem „padł” na oczy. I pogardliwe traktowanie koleżanek czy kolegów, którzy tego przedrostka nie mają. Ale to tylko pokazuje jakim człowiekiem ktoś jest.
Opiekunowie medyczni powinni odciążyć pielęgniarki
- Może pora aby te czynności przejęli opiekunowie? Może pora aby pielęgniarki przestały godzić się na wszystko, przestały być paniami od wszystkiego? Przebierać i myć pacjentów nie powinna osoba od zadań czystych. Przy chorych jest tyle pracy że starczy dla każdego. Tymczasem widzę że starsze pokolenia nadal chciały by zajeżdżać pielęgniarki i zaszeregować je w grupie średniego personelu, oddziałowe pokojówki, jak coś do zrobienia to pielęgniarka. Nie wiem czy jako pacjenci chcielibyście aby do zabiegów wykonywanych przy was szła pielęgniarka, która przed chwilą zmieniała pampersy chorym z clostridium? A może fajnie by było jakby po takich czynnościach owa pielęgniarka karmiła was lub dawała wam leki?
- Pracuję w tym zawodzie 28 lat, pamiętam doskonale czas kiedy musiałam wybierać czy kupić dziecku buty czy kurtkę . Walczyłyśmy o to, aby te pensje nie były głodowe. Wiele z Nas zadbało o to, aby teraz ta pensja była tą najwyższą , wiele nie zdążyło, niektórym się nie chciało. Młodzi idą nową drogą i trzeba trzymać za Nich kciuki, przed Nimi lata ciężkiej, trudnej pracy, nieprzespanych nocy, śmierci, których obrazy będą towarzyszyć Im już zawsze. Przecież wszystkie to znamy więc nie ma LM czego zazdrościć.
Zachowano oryginalną pisownię komentarzy.
źródło: pielegniarki.info.pl
Komentarze