Pani Krystyna Ptok jako przewodnicząca związku pielęgniarek
W dniu 11 stycznia 2023 roku pani Krystyna Ptok kolejny raz spotkała się z wiceministrem zdrowia panem Piotrem Bromberem. Pytanie zasadnicze brzmi: po co?
Z notatki opublikowanej na stronie OZZPiP z przedmiotowego spotkania wynika, że rozmawiano także o siatce płac pielęgniarek i położnych. Warto w tym miejscu odnotować, że swojego czasu związek pip na znak protestu nie brał udziału w pracach tzw. Zespołu Trójstronnego ds. ochrony zdrowia. Powodem było ignorowanie głosu związkowców. Następnie w sytuacji kiedy nic się nie zmieniło pani Krystyna Ptok wróciła do Zespołu. Po co?
Kiedy podejście do spraw personelu pielęgniarskiego przez ministra zdrowia nie zmieniło się ani o jedną jotę. Trzeba także wspomnieć, że tzw. białe miasteczko w grudniu 2021 roku pod wodzą pani Krystyny Ptok zakończyło się kompletną klapą. W tej sytuacji kolejny raz powołano panią Ptok na Przewodniczącą Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. To jest kompletny dramat.
Jeszcze niedawno pani przewodnicząca zapowiadała, że stanie na czele ogólnopolskiego strajku pielęgniarek i położnych. Mimo, że sprawy pielęgniarek nie zostały załatwione to strajku nie było i nadal nie ma. Dlaczego? Żadne postulaty wysuwane przez związek nie zostały zrealizowane. Takie postępowanie pani Krystyny Ptok to totalna porażka.
Spotkanie związku pielęgniarek z przedstawicielami ministerstwa zdrowia
Teraz dochodzi do spotkania z wiceministrem. Z opublikowanej notatki ze spotkania dowiadujemy się, że: „zabrakło wprowadzenia do załącznika do ustawy podstawowego wymogu tzw. doświadczenia zawodowego, które powodowałoby automatyczne przeniesienie pielęgniarek i położnych do wyższej grupy zawodowej wraz z latami wykonywania pracy”.
Teraz związek pielęgniarek mieni się obrońcą docenienia „doświadczenia zawodowego”. Przecież każda pielęgniarka w Polsce wie jak związek podzielił pielęgniarki na grupy: pielęgniarka z tytułem magistra, ze specjalizacją, pielęgniarka bez specjalizacji.
Pytanie do Pani Ptok. Gdzie w tym podziale jest docenione „doświadczenie zawodowe”? Czy pani Ptok zapomniała jakie warianty siatki płac pielęgniarek i położnych składała strona związkowa pod wodzą pani Ptok w ramach protestu w białym miasteczku 2021 roku. Otóż redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych przypomina, że na kilka wariantów siatki płac tylko jeden zawierał wymogi w zakresie stażu pracy.
Podsumujmy: związek OZZPiP jest autorem podziału pielęgniarek i położnych na grupy z 2016 roku. Podział ten dzielił pielęgniarki na 3 grupy. Podział ten nie zawierał doświadczenia zawodowego jako elementu wpływającego na sposób obliczania wysokości wynagrodzenia zasadniczego. Ten podział pielęgniarek został przejęty przez panią wiceminister Józefę Szczurek-Żelazko w ustawie o wynagrodzeniach w podmiotach leczniczych.
Związek pielęgniarek wie lepiej. Krytykę Portalu Pielęgniarek ignoruje pod hasłem: Mielcarek jątrzy…
Na nic zdały się protesty i merytoryczne argumenty redakcji Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych. Pani Ptok wiedziała lepiej co jest dobre dla pielęgniarek i położnych. Tylko portal pielęgniarek krzyczał: to jest jawna niesprawiedliwość. To jest dyskryminacja pielęgniarek. To odzieranie z godności zawodowej rzeszy pielęgniarek. Na kierowane pisma do pani Ptok nie otrzymywaliśmy odpowiedzi a jak już były to nie odnosiły się do meritum sprawy.
Dlatego cały czas pielęgniarki i położne czekają na słowo przepraszam od pani Krystyny Ptok i na dymisję.
Związek co innego mówi co innego robi
Bardzo znamienne są słowa z notatki z powyższego spotkania:
W ocenie Związku zaniechania Ministerstwa Zdrowia doprowadziły obecnie do wybuchających w całym kraju konfliktów na tle płacowym w poszczególnych podmiotach leczniczych.
Zadajmy sobie brutalne pytanie: jaki udział ma związek pielęgniarek i położnych w obecnym chaosie płacowym w podmiotach leczniczych. Otóż ogromny! A pani Ptok jest odklejona od rzeczywistości. Dlaczego?
Bowiem to zakładowe organizacje związku pip podpisały porozumienia z dyrektorami podmiotów leczniczych z których wynika, że system wynagradzania będzie oparty na zasadach określonych w ustawie. Czyli bez docenienia doświadczenia zawodowego. Organizacje zakładowe OZZPiP uznają to za swój ogromny sukces. Oczywiście należy dodać, że nie wszystkie. Bo część odmówiła podpisania dyskryminujących zapisów porozumień, których skutkiem są horrendalne różnice w wynagrodzeniach osób wykonujących te same czynności zawodowe.
Redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych zwróci się do pani Ptok z pytaniem: ile zakładowych organizacji OZZPiP podpisało z dyrektorami porozumienia, które legitymizują nierówne traktowanie w zatrudnieniu. Dyskryminują pielęgniarki.
W tej sytuacji pielęgniarki składają w sądach pozwy o odszkodowania za różnice w wynagrodzeniach. Szczegółowe informacje zawarte są w dziale pt. Odszkodowania dla pielęgniarek LM i SM.
Do pozostałych kwestii poruszonych w przedmiotowej notatce ze spotkania w dniu 11 stycznia 2023 odniesiemy się wkrótce.