Minister: określimy kwalifikacje pielęgniarek.

3 min czytania
AktualnościNowa siatka płacPraktyka zawodowaWynagrodzenia pielęgniarek
Minister: określimy kwalifikacje pielęgniarek.

Wynagrodzenia pielęgniarek – jaki klucz do zróżnicowania zarobków

Redakcja Ogólnopolskiego Portalu Pielęgniarek i Położnych od lat stoi na stanowisku, że zróżnicowanie wynagrodzeń osób wykonujących praktykę pielęgniarek i położnych powinno być oparte na jednej zasadniczej przesłance. Tą przesłanką powinien być zakres kompetencji zawodowych czyli zakres obowiązków oraz uprawnień.

Podział pielęgniarek i położnych w siatce płac, w ustawie o wynagrodzeniach w podmiotach leczniczych od samego początku powstawania ustawy nie odzwierciedlał realiów wykonywania praktyki zawodowej – pielęgniarki i położnej.

Cały chaos w kwestii podziału pielęgniarek i położnych rozpoczął się w 2016 roku, kiedy to – o zgrozo – Ogólnopolski Związek Pielęgniarek i Położnych w ramach tzw. porozumienia zawodów medycznych, uszczęśliwił naszą grupę zawodową podziałem, na osoby posiadąjace:

tytuł magistra wraz z tytułem specjalisty
tytuł specjalisty
wykształcenie średnie

Zaproponowany powyższy podział dyskryminował pielęgniarki względem innych grup zawodowych. I o dziwo wszedł w życie, gdyż ministerstwo zdrowia, taki podział przeforsowało w ustawie.

Od kilku 6 lat mamy wobec powyższego spektakl pt. Łap złodzieja. W głównej roli występuje OZZPiP, który w walce o zapisy w siatce płac, mieni się jako zdesperowany obrońca naszych interesów zawodowych. Oczywiście nie wspomina, że cała wojenka jest efektem pierwszej propozycji związku z 2016 roku.

Podział pielęgniarek na te co mają papiery i te co ich nie mają

Powyższy podział pielęgniarek z pewnymi modyfikacjami, które miały miejsce w związku z nowelizacjami siatki płac, obowiązywać będzie nadal. To skutek ustawy z 26 maja 2022 roku, która weszła w życie z dniem 29 czerwca 2022 roku.

Siatka płac nie jest powiązana z posiadanymi kompetencjami, tylko z posiadanymi papierami. Od tego zaczyna się całe zło…

Najbardziej irytująca jest postawa pielęgniarek z papierami. Dziecko jest w stanie zrozumieć, że płaca powinna być powiązana z zakresem odpowiedzialności i obowiązków na danym stanowisku pracy. Jedynym argumentem dla pielęgniarek z papierami, za wyższym wynagrodzeniem, jest argument – jak ja się uczyłam to pielęgniarka bez papierów leżała brzuchem do góry i się nudziła. To jest tak infantylny argument, że dziw bierze że może być podnoszony przez osobę z… papierami. No i jeszcze jeden z bardziej podnoszonych argumentów – był czas kilkunastu lat, aby się uczyć.

Pielęgniarki z papierami chcą wyższych płac bez szerszego zakresu kompetencji

Pielęgniarki ze średnim wykształceniem, w obecnym czasie mają te same kompetencje co pielęgniarki z papierami. Podnosząc powyżej przytoczone argumenty, chcą zatuszować zwykłą ludzką niesprawiedliwość. Dyskryminację na poziomie praw człowieka. Odzieranie z godności zawodowej. Chcą niemożliwego – uznania różnicy w wynagrodzeniach sięgającej 2,5 tys PLN, pomiędzy pielęgniarkami z tym samym zakresem obowiązków oraz uprawnieniami, za prawy i sprawiedliwy.

Przytoczmy jeden z komentarzy na pielegniarki.info.pl:

Problem tkwi w podziale kompetencji. Tak pracują np. amerykańskie pielęgniarki. Wyższe kwalifikacje, większy zakres kompetencji, inne obowiązki – wyższe wynagrodzenie. Natomiast tak duże różnice w wynagrodzeniu za tą samą pracę – to ma prawo wzbudzać wątpliwości i wywoływać protest środowiska.

Chyba bardziej prościej nie można wytłumaczyć na czym polega podnoszona w niniejszym artykule kwestia? Nawet osoba z papierami powinna zrozumieć w czym jest sedno sprawy…

Natomiast minister zdrowia ogłasza, że zostaną określone kwalifikacje dla pielęgniarek i położnych. Widać, że minister rozpoczął pracę na kolejnym rozdziałem bajki pt. z mchu i paproci. O tym więcej w kolejnym artykule na Ogólnopolskim Portalu Pielęgniarek i Położnych. Opiszemy jak kończą się działania ministra zdrowia w celu określenia wymogów kwalifikacyjnych pielęgniarek, w konkretnej dziedzinie pielęgniarstwa.

Jeszcze jedno. Określanie kwalifikacji pielęgniarek w dobie ich totalnego braku, brzmi jak misja samobójcza.

Komentarze

Oceń artykuł

Średnia ocen: 3.9 / 5. Ilość głosów: 298

Bądź pierwszym, który oceni wpis

8488 artykułów

O autorze

Czynny zawodowo specjalista w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej terapii. Były członek Okręgowej i Naczelnej Izby oraz delegat na Zjazd Krajowy samorządu zawodowego. Założyciel Ogólnopolskiego Portalu oraz Gazety Pielęgniarek i Położnych.
Artykuły
Zobacz także
Aktualności

Pielęgniarki potraktowano jak zabawki przedwyborcze.

2 min czytania
Pielęgniarka: pielęgniarstwo i położnictwo kurczy się, zanika, zwija się, powoli staje się wspomnieniem. W dniu 19 listopada 2024 roku został skierowany wniosek…
AktualnościPielęgniarki w liczbachSzkolenia pielęgniarek i położnych

14,8% pielęgniarek posiadających tę specjalizację osiągnęło wiek emerytalny. 

1 min czytania
W ciągu 5 lat liczba pielęgniarek specjalistek w tej dziedzinie, w wieku do 40 lat, wzrosła o 1.2 tys.   Kształcenie w dziedzinie…
AktualnościNormy zatrudnienia

Pielęgniarka: boję się.

2 min czytania
Pielęgniarka – zastanawiam się jak sobie dam radę… W dniu 19 listopada 2024 roku został skierowany wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności zawodowej…
Komentarze
×
AktualnościSzkolenia pielęgniarek i położnych

Kurs kwalifikacyjny dla pielęgniarek. Ponad 2 tys. miejsc.